Tarcza PFR i rekomendacje CBA – 3 tysiące przedsiębiorców w sądzie bez podania przyczyny?

Choć pandemia COVID-19 dla większości z nas jest już tylko wspomnieniem, dla około 3 tysięcy polskich przedsiębiorców wciąż jest bolesną teraźniejszością. Powód? Pomoc, którą otrzymali w ramach Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).

Pomoc, która stała się problemem

Tarcza 1.0 i 2.0 miały ratować biznesy przed skutkami lockdownów. Jednak dziś, zamiast podziękowań za przetrwanie najtrudniejszego okresu polskiej gospodarki w XXI w., wielu przedsiębiorców otrzymuje od PFR… wezwania do zwrotu subwencji. Co gorsza – często bez wyjaśnienia przyczyn. PFR przyznaje, że nie zna powodów, lecz powołuje się na rekomendacje Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA).

Czy to oznacza, że CBA przeprowadzało kontrole? Niezupełnie.

Rola CBA w weryfikacji beneficjentów tarczy

Zgodnie z raportem Najwyższej Izby Kontroli, 14 września 2020 r. podpisano umowę pomiędzy PFR a CBA (nr 284/2020), na podstawie której PFR przekazywał listy przedsiębiorców do „sprawdzenia”. Efektem tych analiz były tzw. rekomendacje CBA – jeśli negatywne, PFR wszczynał procedurę zwrotu środków.

W pozwach znajdziemy jedno powtarzające się uzasadnienie: „negatywna rekomendacja CBA = uzasadnione podejrzenie nadużycia.” Tyle że…

…CBA twierdzi, że ich rekomendacje nie są wiążące

W maju 2024 r. podczas posiedzenia Senatu Zastępca Szefa CBA, Dariusz Drozdowski, jasno powiedział: negatywne rekomendacje nie mają charakteru wiążącego. To PFR decyduje, czy wystąpić z żądaniem zwrotu pieniędzy.

Czyli co? CBA przekazuje ogólne sygnały, a PFR działa, jakby to były twarde dowody?

Puste pozwy i brak dowodów

Sprawy trafiają do sądów gospodarczych, gdzie obowiązuje podwyższony standard dowodowy. Mimo to, PFR składa pozwy bez konkretnych dowodów – jedynie z pismami od CBA. Co więcej, domaga się, by… to CBA dostarczyło mu dopiero w toku procesu dowody, których wcześniej sam nie zebrał.

Co dalej?

W wielu przypadkach kluczowa może okazać się analiza samej umowy z CBA i sprawdzenie, czy rekomendacje rzeczywiście mogły być traktowane jako wystarczający powód do pozwania firmy.

Jedno jest pewne: brak dowodów, sprzeczność między stanowiskami PFR i CBA, a także ignorowanie obowiązków dowodowych – to wszystko powinno skłonić sądy do ostrożności w orzekaniu na korzyść Funduszu.

Umów konsultacje